Intermodalna Cicha Rewolucja – pierwszy elektryczny samochód ciężarowy w Polsce

Od kilku lat samochody z napędem elektrycznym zdobywają zaufanie kierowców na polskich drogach. Współpraca Volvo Trucks i Gniotpol Trailers pokazuje, że ta rewolucja już wkrótce dotknie także samochody ciężarowe.

Jako pionier w branży transportowej, Gniotpol Trailers z zaangażowaniem dąży do usprawnienia jej działania poprzez wykorzystanie najnowszych technologii. W poprzednich artykułach opowiadaliśmy o tym, jak w tej roli sprawdzają się systemy BDF oraz transport intermodalny. Dzisiaj skupimy się na innym rozwiązaniu, które już wkrótce na dobre zadomowi się na polskich drogach. Są nim samochody ciężarowe z napędem elektrycznym – coś, co jeszcze do niedawna pozostawało w sferach marzeń, dzisiaj jest już jak najbardziej realną drogą dla polskiego transportu.

Silnik elektryczny – rewolucja odkryta na nowo

Zanim jednak przejdziemy do elektrycznych samochodów ciężarowych, warto przyjrzeć się pojazdom elektrycznym ogółem. Wbrew pozorom, towarzyszą nam one już od bardzo długiego czasu. Pierwszy samochód elektryczny powstał bowiem w latach 30… XIX wieku! Zaprojektował i skonstruował go szkocki biznesmen Robert Anderson – był on pierwszym z wielu wynalazców, którzy uwierzyli w idee środka transportu napędzanego energią elektryczną, na długo przed początkiem ery pojazdów spalinowych.

Technologia napędzająca ówczesne samochody elektryczne również stale się zmieniała. Poczynając od ogniw Volty, przez pierwsze akumulatory kwasowo-ołowiowe, a na elektrycznych silnikach na prąd stały kończąc, sektor ten prężnie rozwijał się, zwiastując świetlaną przyszłość dla nowego środka transportu. Pod kątem technicznym, ówczesne samochody elektryczne radziły sobie wzorcowo. Najlepsze z nich potrafiły osiągać prędkości przekraczające 100 km/h – a wciąż mówimy tu o wieku XIX.

Co więc zatrzymało ówczesną elektryczną rewolucję? Był to silnik spalinowy. Stale udoskonalany, stopniowo wypierał mniej elastyczne rozwiązania elektryczne. W końcu zdobył przewagę na rynku technologii samochodowych i utrzymuje ją do dziś. Pozycja tego rozwiązania nie jest jednak niezachwiana. Silniki elektryczny wciąż rozwijano, a z biegiem lat pojawiało się coraz więcej pojazdów korzystających z ich dobrodziejstw – na przykład tramwaje czy pociągi. Wraz z nadejściem XXI wieku do tego grona w końcu powróciły samochody.

Elektryczne samochody ciężarowe

I trzeba przyznać, zrobiły to w wielkim stylu. W ciągu blisko dekady, rynek samochodów elektrycznych zwiększył się z liczby 20 tysięcy pojazdów znajdujących się w użyciu w 2010 roku do prawie 5 milionów. Z ciekawostki technologicznej rozwiązanie to stało się powszechnie akceptowaną (oraz pożądaną) alternatywą dla samochodów korzystających z silników spalinowych

Co jednak z samochodami ciężarowymi? Znacznie różnią się one pod kątem konstrukcyjnym od standardowych pojazdów osobowych, a ich większe wymagania w kwestii zużycia paliwa (wynikające chociażby z większych gabarytów oraz pełnionej funkcji) mogą stanowić nie lada wyzwanie przy próbach implementacji rozwiązań elektrycznych.

Jednakże, powyższe wątpliwości okazały się nie być znaczącym wyzwaniem dla konstruktorów naszej branży. Elektryczne samochody ciężarowe nie tylko powstały, lecz również cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Dowodem tego jest chociażby liczba rejestrowanych ciężarówek elektrycznych. Wzrosła ona z niecałych 2 tysięcy w 2018 roku do blisko 7 tysięcy w roku 2020. Silniki elektryczne świetnie sprawdzają się w samochodach dedykowanych dystrybucji miejskiej. Ciągły rozwój tej technologii stopniowo umożliwia jednak wprowadzanie jej na coraz większe dystanse.

Cicha rewolucja Volvo Trucks

Jednym z ważniejszych graczy na rynku elektrycznych samochodów ciężarowych jest Volvo Trucks – zaufany klient oraz partner Gniotpol Trailers. Firma ta aktywnie uczestniczy w promowaniu tego rozwiązania na rynku. Już dziś na ulicach państw europejskich coraz częściej spotkać można jedne z sześciu dostępnych obecnie modeli elektrycznych samochodów ciężarowych Volvo. To innowacyjne rozwiązanie dotarło w tym roku także na polskie drogi.

W ramach akcji Cicha Rewolucja, Volvo Trucks wprowadziło na nasz rynek pierwszą w historii Polski ciężarówkę elektryczną z zabudową BDF. 3-osiowy model Volvo FE Electric o łącznej masie całkowitej nieprzekraczającej 27 ton zasilany jest z czterech baterii o łącznej pojemności 265 kWh. Dzięki nim samochód posiada maksymalny zasięg 200 km – w sam raz na dystrybucję miejską, lub do transportu wewnątrzzakładowego czy międzymagazynowego.

Zabudowy dla ciężarówek elektrycznych od Gniotpol Trailers

Również i my mieliśmy swój udział w Cichej Rewolucji Volvo Trucks. Jako ekspert w dziedzinie technologii transportowej, Gniotpol Trailers zajął się zaprojektowaniem i wykonaniem pierwszej w Polsce zabudowy BDF dla elektrycznego samochodu ciężarowego. Została ona zrealizowana z myślą o dystrybucji miejskiej, czyli domyślnym środowisku pracy tego pojazdu. Zabudowa obejmująca uzbrojenie pod BDF i hydrauliczną windę załadunkową umieszczona została na 3-osiowym podwoziu elektrycznym. Całość uzupełnia nadwozie wymienne w wersji furgon o ładowności ok. 13 000 kg i powierzchni podłogi na 19 europalet.

Zaangażowanie w projekty takie jak Cicha Rewolucja stanowi dla naszej firmy krok w stronę dalszej optymalizacji i usprawniania procesów transportowych w Polsce. Doświadczenie w sektorze BDF oraz transporcie intermodalnym nauczyło nas, że najlepszym kierunkiem na tej drodze jest poleganie na nowych rozwiązaniach technicznych oraz technologicznych. Jesteśmy pewni, że współpraca Gniotpol Trailers i Volvo Trucks nad tak ważkim przedsięwzięciem przyczyni się do odmienienia oblicza polskiego transportu.

Agata Duliniec